Wspomnienie

Słońce dopiero wstawało. Leniwie wynurzało się zza horyzontu, by kolejnego dnia dał nam trochę radości. Nie zawsze udawało mu się przedrzeć przez kłęby chmur, które niejednokrotnie zapowiadały deszczowy dzień. Byliśmy jednak cierpliwi. Gdy świeciło – cieszyliśmy się z pięknego nieba, gdy padało – śpiewaliśmy :”to szczęśliwy dzień, dziękuję Bogu za pogodę…”. Nie zawsze miałam ochotę … [Czytaj dalej…]